Przed Przewozami Regionalnymi jest bardzo długa droga, ale spółka ta ma szansę wyjść na prostą – ocenia w rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” Stanisław Lamczyk, poseł PO, członek sejmowej Komisji Infrastruktury.
Wicepremier Elżbieta Bieńkowska powiedziała w poniedziałek, że w ciągu pół roku ma być gotowa szczegółowa koncepcja funkcjonowania Przewozów Regionalnych wraz z harmonogramem jej wdrażania. Rozważane są obecnie dwa warianty przyszłości spółki: nacjonalizacja, czyli ponowne przejęcie PR przez Skarb Państwa, oraz regionalizacja, czyli dalsze usamodzielnianie wojewódzkich oddziałów PR, aż do podziału spółki na mniejsze podmioty.
Paweł Rydzyński, „Rynek Kolejowy”: Która z tych dwóch koncepcji jest lepsza?
Stanisław Lamczyk: Postulowałbym rozwiązanie pośrednie, czyli łączenie się dwóch lub trzech oddziałów wojewódzkich w jedną spółkę. Rzecz jasna, trzeba by przeprowadzić to w oparciu o analizę strumienia podróżnych oraz istniejącą sieć linii kolejowych. Pozwoliłoby to na m.in. wyeliminowanie problemów z obsługą podróżnych z różnych województw oraz zmniejszyło dotychczasowe koszty ponoszone przez oddziały Przewozów Regionalnych.
Tomasz Pasikowski, prezes PR zapowiada, że spółka w ciągu 2 lat ma szansę wyjść na zero lub nawet znaleźć się na minimalnym plusie. Czy Pana zdaniem jest to plan realny?
W przyszłości – ale chyba nie tej najbliższej – z pewnością tak. Przed Przewozami Regionalnymi jeszcze długa droga. Kluczowymi elementami dochodzenia do zysków będzie organizacja przewozów dostosowana do potrzeb pasażerów, zapewnienie bezpieczeństwa i wygody podróżnych oraz wprowadzenie takich opłat za bilety, które będą konkurencyjne w stosunku do innych środków transportu. Bez tego nie możemy liczyć na wzrost znaczenia kolei w transporcie pasażerskim.
Czy dobrze stało się, że Agencja Rozwoju Przemysłu wesprze PR w procesie restrukturyzacji?
Jest to bardzo dobra decyzja zarządu Przewozów Regionalnych. Agencja ma bardzo bogate doświadczenie w sprawach restrukturyzacji. Wykorzystanie wiedzy i umiejętności pracowników ARP z pewnością przyniesie pozytywne efekty.
Niezależnie od tego, jaki kierunek reformowania PR zostanie przyjęty, poważnym mankamentem przy wyprowadzeniu spółki na prostą może być historyczny dług, sięgający ok. 1,2 mld zł. W jaki sposób doprowadzić do jego likwidacji bądź przynajmniej zmniejszenia jego wielkości?
Powinniśmy rozważyć możliwość umorzenia części tego długu np. wobec Skarbu Państwa. Ponadto Przewozy Regionalne powinny pozbyć się tych nieruchomości, z których nie korzysta, a które generują koszty, poprzez ich sprzedaż lub wynajem. Z tak uzyskanych przychodów powinna pokryć część zobowiązań.
Dziękuję za rozmowę.